W końcu mamy wiosnę. Prawdziwą, najprawdziwszą! Piękna pogoda, dookoła coraz bardziej zielono, a gałęzie drzewa tuż za moim oknem uginają się pod ciężarem w pełni rozkwitniętych już kwiatów. Uwielbiam ten widok, gdy budze sie o poranku :) Dobry humor na caly dzien gwarantowany!
Zajrzyjcie tu rano. Do tego czasu, mam nadzieje, załadują się juz zdjęcia z mojego spaceru sprzed tygodnia, gdy w pierwszy naprawdę ciepły, wiosenny dzień z aparatem polowałam na wiosnę w mojej ulubionej paryskiej dzielnicy le Marais. A na dobranoc zostawiam Wam zdjecie, ktore zrobilam na naszym balkonie dzis po poludniu. Kwiaty zerwane wprost z galezi, ktore natarczywie pchaja nam sie do okien ;) |
Spring has finally arrived! I can't believe it! Paris is getting greener by the minute and to my utmost delight, the cherry tree just outside my window is finally in full bloom. Can you imagine how wonderful it is to wake up every morning to a picture like that? Pure bliss.
Right now I'm uploading the pictures from a walk I took a week ago in my favourite district of Paris, le Marais, on the first really warm spring day. Stay tuned and visit the blog tomorrow morning :) I'm leaving you the picture I took this afternoon on our balcony. The flowers were picked right from a very stubborn branch which was forcing its way into the bedroom window ;) |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz