środa, 27 lutego 2013

Uliczne jedzenie / street food


Wspominałam już w poprzednim poście, że chodniki nie są dla pieszych. To na nich właśnie kwitnie wietnamskie życie i dla przechodniow nie ma miejsca ;). To tu wypijesz rano kawe i zapalisz pierwszego papierosa, przejrzysz poranna gazete, wymienisz sie ploteczkami z sasiadem, albo cos zjesz. No wlasnie...

Jesteś głodny? Od liczby minijadłodajni można dostać oczopląsu. Gwarantuję, że nie będziesz mógł się zdecydować, które miejsce wybrać. Jedno jest pewne, na pewno nie zjesz dwóch takich samych rzeczy.

Nie spodziewaj sie luksusu. Warunki sanitarne pozostawiaja wiele do zyczenia i zaloze sie, ze Sanepid mialby tu pelne rece roboty. Ale jakie oni serwuja tam pysznosci!

Uwaga!!!Jeżeli martwisz się o higienę i obawiasz się ewentualnych problemów żołądkowych, lepiej nie próbuj jedzenia z ulicznych straganów.

Ale jeśli nie boisz sie ryzyka , lubisz odkrywac nowe, zaskakujace polaczenia smakow i nie boisz się przygody, próbuj śmiało! Nie zawiedziesz sie!







































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...