Z Porto wylecielismy ze sporym opoznieniem spowodowanym bardzo trudnymi warunkami atmosferycznymi w... Paryzu. Ciezko bylo sobie to wyobrazic patrzac na calkiem bezchmurne, niebieskie do granic mozliwosci portugalskie niebo. Opoznienie bylo mi na reke, bo wcale nie mialam ochoty wracac do domu. Z checia zostalabym tu jeszcze kilka dni. Humor poprawilam sobie wcinajac "przemycone" w bagazu podrecznym ostatnie swiezutkie pasteis de nata. Mmmmm, pychota! |
Z Porto wylecielismy ze sporym opoznieniem spowodowanym bardzo trudnymi warunkami atmosferycznymi w... Paryzu. Ciezko bylo sobie to wyobrazic patrzac na calkiem bezchmurne, niebieskie do granic mozliwosci portugalskie niebo. Opoznienie bylo mi na reke, bo wcale nie mialam ochoty wracac do domu. Z checia zostalabym tu jeszcze kilka dni. Humor poprawilam sobie wcinajac "przemycone" w bagazu podrecznym ostatnie swiezutkie pasteis de nata. Mmmmm, pychota! |
Dzieki wyjatkowej przejrzystosci powietrza widok z okna samolotu zapieral dech w piersiach. Zwlaszcza wtedy, gdy lecielismy wzdluz wybrzeza. Wieksza czesc lotu spedzilam wiec z nosem przyklejonym do szyby. Tak dlugo, jak tylko sie dalo, podziwialam zmieniajacy sie krajobraz. A pozniej, wpatrujac sie w znajdujacy sie pod nami gruby pulap chmur, odtwarzalam w pamieci wszystkie mile chwile, miejsca, smaki, zapachy, dzwieki i usmiechalam sie do wlasnych mysli. | Dzieki wyjatkowej przejrzystosci powietrza widok z okna samolotu zapieral dech w piersiach. Zwlaszcza wtedy, gdy lecielismy wzdluz wybrzeza. Wieksza czesc lotu spedzilam wiec z nosem przyklejonym do szyby. Tak dlugo, jak tylko sie dalo, podziwialam zmieniajacy sie krajobraz. A pozniej, wpatrujac sie w znajdujacy sie pod nami gruby pulap chmur, odtwarzalam w pamieci wszystkie mile chwile, miejsca, smaki, zapachy oraz dzwieki i usmiechalam sie do wlasnych mysli. |
Uwielbiam wieczorne loty, gdy mam miejsce przy oknie i moge delektowac sie widokiem zachodzacego slonca, ktore zanim zniknie za linia horyzontu zdazy jeszcze ubrac niebo w pizame w kolorach teczy. | Uwielbiam wieczorne loty, gdy mam miejsce przy oknie i moge delektowac sie widokiem zachodzacego slonca, ktore zanim zniknie za linia horyzontu zdazy jeszcze ubrac niebo w pizame w kolorach teczy. |
Jakies 40 minut przed ladowaniem zrozumielismy znaczenie slow BARDZO TRUDNE WARUNKI POGODOWE we Francji. Efekty specjalne w postaci silnych turbulencji zdecydowanie nie naleza do moich ulubionych. Odetchnelam z ulga gdy kola samolotu w koncu uderzyly o powierzchnie plyty lotniska. Paryz przywital mnie chlodno, zeby nie powiedziec lodowato. Ponad 20-stostopniowa roznica temperatur. Silnym wiatrem i ulewa. Bosko! Do domu dotarlam w srodku nocy przemoczona do suchej nitki, zziebnieta i kompletnie zdegustowana zarowno pogoda jak i perspektywa powrotu do pracy nastepnego ranka (czyli doslownie kilka godzin pozniej). Musze szybko zaplanowac kolejna podroz, chocby niedaleko, bo inaczej oszaleje ;) |
Jakies 40 minut przed ladowaniem zrozumielismy znaczenie slow BARDZO TRUDNE WARUNKI POGODOWE we Francji. Efekty specjalne w postaci silnych turbulencji zdecydowanie nie naleza do moich ulubionych. Odetchnelam z ulga gdy kola samolotu w koncu uderzyly o powierzchnie plyty lotniska. Paryz przywital mnie chlodno, zeby nie powiedziec lodowato. Ponad 20-stostopniowa roznica temperatur. Silnym wiatrem i ulewa. Bosko!
Do domu dotarlam w srodku nocy przemoczona do suchej nitki, zziebnieta i kompletnie zdegustowana zarowno pogoda jak i perspektywa powrotu do pracy nastepnego ranka (czyli doslownie kilka godzin pozniej). Musze szybko zaplanowac kolejna podroz, chocby niedaleko, bo inaczej oszaleje ;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz